Letni klimat - arbuzowe farbowanie tkanin
Jeszcze dwadzieścia lat temu lato kojarzyło mi się tylko z lodami i piłką plażową. Ciepło, swojsko i na luzie. Żadne tam egzotyki, tylko Rowy nad zimnym Bałtykiem i rybka na tekturce przy plaży. Albo Zakopane i naleśniki z jagodami w schronisku na Morskim.
Dziś lato to palmy, arbuzy, kaktusy, flamingi, drinki z parasolką, monstery i co jeszcze, to wiedzą chyba tylko spece od marketingu. Tajlandia, Malediwy czy inne Bali. Poszerzyły nam się horyzonty, otwarły możliwości. Innych doznań oczekujemy więc już w tym okresie, inny sobie narzucamy lejtmotyw.
Inaczej odbieram dziś ten okres i ja. Choć urok dawnych lat pozostał w pamięci, tropikalne destynacje mocno kuszą. Kuszą też te wszystkie arbuzy, kaktusy i flamingi, które mi się z latem dziś nieodłącznie kojarzą. I nie żebym jakieś Bahamy kiedyś zaliczyła, tak podświadomie pragnę tych tropików, zwłaszcza w co bardziej pochmurne, letnie dni. Wszystko chyba przez tych marketingowców, którzy tak sprytnie i ładnie to lato w egzotyczne motywy opakowują ;)
Jakby na to jednak nie patrzeć, limit finansowo-urlopowy w tym roku i tak wyczerpany, za oknem zaś znów zamiast słońca świeci spalona na różowo łysinka sąsiada. Ratuję więc ten letni nastrój za wszelką cenę innymi sposobami - zamiast temperaturą, podkręcam klimat dodatkami. Obowiązkowo więc te monstery, flamingi i kaktusy. Ale tak się zdesperowałam, że nawet arbuzy sama zrobiłam!
To co, wpadniecie na drinka pod palmą, znaczy się begonią? Barman gorąco poleca 😄
DIY: arbuzowe farbowanie tkanin metodą tie-dye
Potrzebne będą:
• jasne tkaniny do farbowania (u mnie to poszewka na jaśka i płócienna torba na zakupy)
• różowa i zielona farba do tkanin np. Argus
• sól kuchenna lub ocet (w zależności od rodzaju farby)
• taśma malarska
• zipki lub sznurek
• nożyczki
• dwa naczynia do rozmieszania farby plus łyżki do mieszania
• dwa emaliowane garnki do podgrzewania wody
• czarny pisak do tkanin - mój jest z zestawu LOPPSTARR
Sposób wykonania:
- Zwiąż tkaninę na wysokości jednej trzeciej od dołu taśmą malarską – to będzie biały pasek arbuza. Dla pewności zepnij mocno zipką lub zwiąż sznurkiem.
- Przygotuj roztwory farb zgodnie z przepisem na opakowaniu – możesz też skorzystać z mojej instrukcji => TUTAJ.
- Roztwory wlej do dwóch płaskich naczyń emaliowanych i podgrzej do temperatury ok. 70 st. C.
- Zmocz tkaninę pod kranem, tak aby nasiąknęła ciepłą wodą.
- Zanurz krótszą część związanej tkaniny w zielonym barwniku, natomiast dłuższą część w różowym.
- Postaw oba garnki z tkaniną na małym ogniu aby utrzymywać wysoką temperaturę lub w przypadku cienkich tkanin, po prostu pozostaw tkaniny w roztworach tylko do ostygnięcia.
- Po około godzinie wyjmij tkaninę, rozetnij sznurek/zipkę i taśmę malarską, a następnie opłucz ją pod zimną wodą - w miarę ostrożnie, żeby kolory nie przeszły dalej.
- Wysusz porządnie tkaninę i przeprasuj.
- Dorysuj pestki dyni czarnym pisakiem do tkanin – nieregularnie lub w odstępach (u mnie na poduszce dałam odstępy w rzędzie i pomiędzy rzędami ok. 8 cm).
Ciotka Dobra Rada:
- Zarówno przy farbowaniu, jak i płukaniu tkaniny załóżcie lepiej rękawiczki ochronne.
- W jednym garnku upchnęłam na raz zarówno część poszewki, jak i torby.
- Koszulki z tym motywem też wyszłyby genialnie :)
Nie zostaje chyba nic innego, jak rozpocząć arbuzowe party ;)
A gdyby w takich okolicznościach przyrody zabrakło Wam jeszcze jakichś arbuzowych przekąsek, zapraszam po moje ARBUZOWE PRZEPISY.
Ściskam,
Pliszka
fajnie wyszło :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńAleż to jest genialne! I jak świetnie wyszło! 😍
OdpowiedzUsuńJak tylko patrzę na tą poduszkę, to mi się pychol sam śmieje ;)
UsuńSuper diy, dzieki za udostepnienie:)
OdpowiedzUsuńCała przyjemność po mojej stronie :*
Usuńsuper wyszło
OdpowiedzUsuńsuper pomysł <3
OdpowiedzUsuńWspaniały pomysł :) dzięki niemu można samodzielnie stworzyć coś wyjątkowego
OdpowiedzUsuńAle piękny efekt. Jestem pod wrażeniem.
OdpowiedzUsuńPrzepiekne, swietny pomysl
OdpowiedzUsuńJak to bosko wygląda! I jak świetnie przygotowany wpis - gratuluję!
OdpowiedzUsuńPoduszka wygląda genialnie. Fajny i łatwy sposób na nadanie tkaninom nowego życia.
OdpowiedzUsuńWOW! extra pomysły i interesujący blog !
OdpowiedzUsuńCzasami takie kolory potrafią wnieść życie w nawet najbardziej spokojne i stonowane wnętrze. Tutaj kolor tworzy ten wyjątkowy klimat - poduszki wyglądają genialnie. Możemy też pokusić się o kolor na ścianie np. na obrazach lub fototapecie. Jednak fokus będzie w tym momencie na tą dekorację ścienną i reszta dodatków musi być już spokojniejsza. Ja kupiłam piękną fototapetę na https://www.emako.pl/pol_m_Dekoracje_Fototapety-i-Obrazy-2616.html sprawdziła się u mnie idealnie. Jest wspaniałą dekoracją salonu.
OdpowiedzUsuńInteresujący ten wpis!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wpis. Podoba mi się
OdpowiedzUsuńBardzo fajne i kreatywne wykonanie.
OdpowiedzUsuń