Miało być himmeli. Szybki tutorial i kilka zdjęć. Wyciągnęłam na stół rurki, nitki i inne gadżety. Nie zdążyłam. Janek oderwał się od klocków i przybiegł...
Małe przyjemności, wnętrzarskie różności, rodzinne szaleństwa - wszystko to w małym gniazdku w centrum śląskiego miasta. Moimi kreatywnym światem dzielę się z Wami na blogu. Przysiądźcie u mnie na dłużej. Zapraszam!