Luksus możliwości
Nowy Rok jak zawsze zaczynam porządkami. Sprzątam biurko, wietrzę umysł. Wyzbywam się nadmiaru drobiazgów i niepotrzebnych tęsknot. Robię miejsce na nowe zachcianki i dobre pomysły. Odgruzowuję szafki, rozjaśniam myśli. Oczyszczam przestrzeń.
Pustych miejsc nie zapełniam jednak od razu. Nie notuję sobie listy celów i rzeczy do kupienia – i tak ich nie zrealizuję. Nie, nie jest to jednak mój fatalizm, raczej chłodna kalkulacja. Dobrze przecież wiem z jakimi ograniczeniami się zmagam na co dzień. Ile tych dwóch łobuzów kosztuje mnie czasu i pieniędzy. A niezrealizowane plany tylko dołują.
Moje marzenia więc dalej pozostają w sferze marzeń. Kiedyś może zacznę je spisywać i urzeczywistniać. Ale jeszcze nie dziś. Teraz bowiem zamiast celów mam tylko jeden ogólny plan w głowie – być w tym roku dla siebie. Wsłuchiwać się tak po prostu we własne potrzeby i rozwijać na lepsze. Bez patrzenia co chcieliby inni lub co sobie pomyślą. Niech myślą! A co z tego wyniknie: nowa fryzura, kurs fotografii, samotny weekend we Wrocławiu, jeden post na blogu na tydzień – tego już nie precyzuję. Uniknę frustracji, że coś mi umknęło. Że na coś nie mogłam sobie pozwolić. Daję sobie luksus posiadania możliwości, bez obowiązku ich realizowania!
Zamiast więc tworzyć spis zadań do odhaczenia, używam kalendarza jako pamiętnika. Nie wpisuję a priori, zapisuję post factum. Same dobre chwile. Bo miło potem zerknąć wstecz, że coś fajnego udało się jednak zrobić. Wyjść do fryzjera, skończyć kurs fotografii, zwiedzić Wrocław. Ot, bez specjalnego planowania. A nawet posta napisać, jak dzisiaj ;)
I Wam dużo możliwości w tym Nowym Roku życzę!
Ściskam mocno,
Pliszka
A nuż Ci się spodoba:
Przy tak ładnym biurku i w towarzystwie uroczych dodatków można snuć marzenia i plany.
OdpowiedzUsuńCały czas snuję, tylko nie spisuję :D
UsuńTen kącik jest przeuroczy, połączenie wszystkich pastelowych barw musi sprawiać, że chętniej się tam pracuje, zgadza się? :)
OdpowiedzUsuńP.S. Gdzie taki planner można zakupić?
Uwielbiam tu pracować, to fakt :) A planner jest od Miss Planner (missplanner.pl).
UsuńPrzepiękne wnętrze ♥️ Cudowne zdjęcia!!!
OdpowiedzUsuńMiło mi :)
UsuńWszystkiego najlepszego w Nowym Roku Moniko!
OdpowiedzUsuńPięknie urządzone biurko. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękna przestrzeń do pracy! Ja też tak mam,że nowy rok zaczynam od porządków. Nawet choinka szybko jest rozbierana po nowym roku (czekamy do 6 stycznia i papa, tyle, że stoi już od pierwszych dni grudnia;)
OdpowiedzUsuńNo i piękny jest Twój plan :)
OdpowiedzUsuńBardzo inspirujący blog! Bedę częściej zaglądać :)
OdpowiedzUsuńŚwietny kącik!w takim otoczeniu i można pracować i wypoczywać:)))
OdpowiedzUsuńMam pytanko odnośnie kwiatów:))co to za gatunek?
Dziękuję :)
UsuńTa wdzięczna roślinka do Calathea.
Bardzo trafne spostrzeżenia, no i masa inspiracji! Cudnie!
OdpowiedzUsuńWspaniale dopasowane dodatki. Wszystko w tym wnętrzu ze sobą współgra.
OdpowiedzUsuń