Słodka Wielkanoc
Słodko! Tak właśnie postanawiam spędzić nadchodzące święta. Bez elegancji i ekstrawagancji. Bez całej tej tradycyjnej spiny, białych kołnierzyków i czasochłonnych potraw. Żurków, sałatek i finezyjnie faszerowanych jaj. Moje chłopaki i tak za wiele z nie ruszą, pogrymaszą i czmychną od stołu. Wolę więc by było wspólnie i z cukrem, wesoło i na luzie - reszta nie ma większego znaczenia.
W weekend zrobiłam przymiarki, wietrzyłam porcelanę i wypróbowywałam przepisy. Nie kombinowałam przesadnie z ozdobami. Zresztą z dwójką małoletnich łobuzów, choć bym chciała mchem i paprocią, tudzież barwinkiem stół ustroić, to i tak się nie da. Bo zaraz urwą, wykradną albo przerobią na karmę dla dinozaurów. Biały, lniany obrus też nie wchodzi w rachubę, bo plamy z buraczków to nie mój level w praniu. Dekoracje – jak najbardziej, chętnie – byle trwałe, a najlepiej poza zasięgiem ich wszędobylskich łapek. Bo inaczej zerwą, zdepczą, potłuką albo urządzą wyścigi w turlaniu pisanek. No chyba, że sami zrobią :)
Zresztą tych moich chłopaków na dobrą sprawę nie obchodzą jeszcze pasztety, buraczki i barwinki. Dla nich ma byś cukierkowo i radośnie, bo w Święto Królika (ech, Ci moi ateiści) najlepsze i tak jest szukanie prezentów. Na misteria przyjdzie jeszcze czas. Więc zamiast jajek niech jedzą słodycze – babki, cukierki, mazurki. Niech szaleją na cukrowym haju, bo ja i tak będą bardziej wyluzowana i mniej urobiona. A moją osobistą porcją słodkości na tą Wielkanoc będzie kolorowa zastawa.
Podrzucam Wam przepis na babkę wielkanocną, co to nawet takiemu lajkonikowi jak ja dobrze wyjdzie.
Przepis pochodzi z Kwestii Smaku.
Baba wielkanocna
Składniki na jedną babkę lub 10 minibabeczek
- 4 duże jajka
- 200 gr masła
- sok z jednej cytryny (ew. dodatkowo starta skórka)
- 1 szklanka cukru (180 gr)
- 1 łyżka cukru wanilinowego
- 1 szklanka maki pszennej tortowej (160 gr)
- 1/2 szklanki mąki ziemniaczanej (90 gr)
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- lukier (1 łyżka soku z cytryny i odrobina wody wymieszana z cukrem pudrem)
- czekoladowe jajeczka (opcjonalnie)
2. Wysmaruj formę odrobiną masła i oprósz mąką.
3. Roztop masło i dodaj do niego sok z cytryny (plus ew. startą skórkę), odstaw do przestygnięcia.
4. Do dużej miski wbij jajka, dodaj cały cukier i ubijaj na jasną, gęstą i puszystą masę (ok. 10 min).
5. Do drugiej miski przesiej mąkę pszenną razem z mąką ziemniaczaną oraz proszkiem do pieczenia i wymieszaj.
6. Do ubitych jajek dodaj mieszankę mąki i zmiksuj krótko na małych obrotach miksera do połączenia się składników w jednolite ciasto.
7. Do ciasta wlej masło i zmiksować do połączenia się składników w jednolite ciasto. Ciasto będzie miało konsystencję podobną do budyniu.
8. Masę wylej do przygotowanej formy i wstaw do piekarnika. Dużą babkę piecz ok. 45 min. Małe babeczki 25 min. (do suchego patyczka).
9. Po wyjęciu z piernika i ostudzeniu polej gęstym lukrem i udekoruj czekoladowymi jajeczkami. Możesz też według uznania posypać babkę cukrem pudrem.
A jak tam idą Wasze przygotowania?
Słodkich Świąt Kochani!
Ściskam,
Pliszka
Może spodoba Ci się również:
baba cudna ja uwielbiam wszelkie baby :D sztućce w grochy superowe i mnie zaciekawiły te małe pastelowe jajeczka na babie i wokoło niej.Rozumiem ze to cukierki jajeczka mam taka nadzieje bo wygladają mega apetycznie ;)
OdpowiedzUsuńAbsolutnie jadalne, inaczej bałabym się, że dzieci spałaszują plastik ;)
UsuńBardzo mi się podobają u ciebie te miętowe dodatki.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPięknie przystrojony stół i ta babka-ja uwielbiam cytrynową i też zawsze piekę :)
OdpowiedzUsuńBabka musi być - ta też ma posmak cytrynowy, ale tylko lekko wyczuwalny.
UsuńPrzecudne zdjęcia, jaka kompozycja, doświetlone, ta głębia ostrości i w ogóle och i ach ^^ . Będę tu regularnie zaglądać z powodu tych pięknych fotografii :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło :) Serdecznie zapraszam!
Usuń